Usuwanie atramentu z papieru i baterie kablowe a emisje metanu

W jaki sposób ograniczyć emisje dwutlenku węgla w przemyśle? W przypadku produkcji papieru może w tym pomóc technologia wysysania atramentu z kartek już pokrytych drukiem, dzięki czemu każdy arkusz może być zadrukowany aż 10 razy. Specjalnie powlekany papier zapobiega wsiąkaniu atramentu (lub tonera w proszku), a laser odparowuje atrament z zadrukowanej strony. W przemyśle stalowym firma SSAB AB produkuje stal, korzystając z zielonej energii oraz zastępując koks wodorem. Produktem ubocznym tego procesu zamiast CO₂ jest woda. Holenderska firma Avantium wytwarza z kolei plastik pochodzenia roślinnego (PEF – furanian polietylenu), którego produkcja z pszenicy i kukurydzy ma generować o jedną trzecią mniej emisji CO₂ niż w przypadku popularnego PET.

Bakterie kablowe to mikroby, które są żywymi przewodnikami – ich nitkowate ciała, cieńsze niż ludzki włos, osiągają do 5 cm długości i przewodzą prąd elektryczny. W otoczce każdej komórki osadzone są równoległe „druty” białek przewodzących, które są używane przez bakterie do przesyłania elektronów. Mikroby wykorzystują swoje zdolności, aby zmieniać skład chemiczny otoczenia, usuwając m.in. siarczki i chroniąc przed ich toksycznym działaniem ryby, skorupiaki oraz inne organizmy wodne. Bakteriami kablowymi zajmują się naukowcy z University of Maryland Center for Environmental Science. Wyniki eksperymentów laboratoryjnych wskazują, że bakterie te mogą pomagać w usuwaniu wycieków ropy, a także zmniejszać emisje metanu, silnego gazu cieplarnianego, do atmosfery.